Podstawową zasadą procesu cywilnego jest rozkład ciężaru dowodu określany przez art. 6 kodeksu cywilnego, który stanowi że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne, z którym koresponduje art. 232kpc, który wskazuje, że strona zobowiązana jest zgłaszać wnioski dowodowe dla stwierdzenia faktów,
z których wywodzi skutki prawne.

W kontekście sprawy o alimenty pojawia się pytanie czy powód, a właściwie jego przedstawiciel ustawowy powinienem zbierać na wszystkie wydatki paragonu czy wręcz faktury.

Generalnie z pomocą przychodzi art. 228§1kpc, który stanowi, że fakty powszechnie znane nie wymagają dowodu. Wszak każdy z nas robi zakupy spożywcze i wie jakie są ceny produktów. Należy przypuszczać, że skład orzekający też robi zakupy, a nawet jeśli wyręcza go w tym inna osoba to powinien mieć ogólne pojęcie z innych spraw tego typu. Oczywiście doświadczenie poszczególnych osób może się od siebie różnić. Jedna osoba robi zakupy 
w dyskontach i na promocjach, a druga w osiedlowych sklepach, gdzie ceny siłą rzeczy są wyższe i to często znacznie.

Nie mniej jednak jeśli wydatki wykraczają poza standardowe normy to warto zbierać paragony lub faktury np. gdy dziecko jest na diecie bezglutenowej lub musi używać kosmetyki hipoalergiczne czy też ponosimy znaczne wydatki na prywatne usługi lekarskie czy stomatologiczne, gdzie w kontekście kolejek do lekarzy często sprzeczne z dobrem dziecka będzie czekanie na wizytę w ramach NFZ. Nie mniej jednak zawsze możemy narazić się na zarzut strony przeciwnej, że dany wydatek jest nieuzasadniony gdyż mógłby być zrealizowany w ramach darmowych świadczeń NFZ.

W tym kontekście warto porównywać poziom życia rodziców, jeśli rodzice korzystają z prywatnej opieki medycznej to dziecko również ma prawo do życia na równej stopie życiowej jak każdy z rodziców. W przypadku leczenia specjalistycznego warto przedłożyć dokumentację medyczną do pozwu, a jeśli dziecko jest zaliczone do osób niepełnosprawnych również orzeczenie komisji ds. orzekania o niepełnosprawności.

Bardzo często dowodem wydatku na dziecko są dziś wydruki konta bankowego
i zakupy przez internet, z których wynikają poszczególne koszty. Jeśli ktoś nie zbiera nawet paragonów to coraz częściej przedkładane są wydruki z tzw. e-paragonów, ponieważ większość sklepów posiada karty lojalnościowe, na których możemy prześledzić swoje zakupy i wydrukować poszczególne rachunki.

Jeśli dziecko uczęszcza na dodatkowe zajęcia to warto wziąć również zaświadczenie od organizatora jakie wydatki okresowe z tego tytułu ponosi rodzic i od kiedy dziecko uczestniczy w takich zajęciach.

Warto też skupić się na przedstawieniu możliwości finansowych zobowiązanego
do alimentów, w szczególności jeżeli dysponujemy kopią umowy o pracę, odcinkami płacowymi czy przelewami od pracodawcy. Powyższe pozwoli nam nie tylko udowodnić roszczenia, ale uzyskać adekwatne zabezpieczenie już w krótkim czasie po wniesieniu pozwu.